niedziela, 24 stycznia 2021

"Invisible Illness" - "Niewidzialna choroba"


Ból przychodzi nieoczekiwanie. Takie napady bywają powtarzalne, co kilka sekund może minut, czasem i godzin - na to nie ma reguły. Neuralgia przychodzi kiedy chce i odchodzi wtedy, kiedy jej się znudzi, pozostawiając człowieka wycieńczonego do granic jego możliwości. Możesz dzisiaj pić herbatę o godzinie 12:00 z pewną uroczą Panią chorą na neuralgię i miło sobie z nią gawędzić, by za pół godziny zobaczyć jej twarz powykrzywianą z bólu i ogromne cierpienie. Może być to także pewien sympatyczny Pan - bo mężczyźni również chorują na neuralgię - rzadziej od kobiet, ale choroba ta sama. Czy lepiej znoszą ból? Ból jest odczuciem subiektywnym i każdy "znosi" go w indywidualny sposób.

Kiedy ta cała agonia mija, człowiek próbuje się jakoś poskładać, by móc normalnie funkcjonować. 

Kiedy masz do czynienia z osobą chorą na neuralgię twarzy, np. neuralgię trójdzielną, miej świadomość, że istnieją wyzwalacze, które mogą sprowokować ból i w ten sposób jej choroba stanie się widoczna. Ale nikt tego nie chce, dlatego trzeba wykazywać działania ochronne, np. unikać dotykania chorej części twarzy, przeciągów, pomieszczeń klimatyzowanych, jedzenia i picia zbyt zimnego lub gorącego, które może podrażniać nerwy. Ból czasami pojawia się bez uchwytnej przyczyny.

Opisane działania ochronne są możliwe. Jednak, muszą być spełnione pewne warunki:

1. Osoba z neuralgią twarzy powinna potrafić zidentyfikować swoje wyzwalacze oraz poinformować o nich osoby ze swojego otoczenia.

2. Jeżeli masz do czynienia z osobą chorą na neuralgię twarzy, tak naprawdę wystarczy trochę zrozumienia dla jej trudnego położenia. Czasami mogą pojawić się u ciebie nieprzyjemne emocje, bo choroba coś uniemożliwiła. To naturalne. Ten stan może być tymczasowy. Zapoznając się z czynnikami wyzwalającymi i minimalizując ich działanie (np. pamiętając o wyłączeniu klimatyzacji podczas spotkania, podając do spożycia napoje o letniej temperaturze), możesz mieć po części realny wpływ na stan zdrowia osoby chorej.

Strach i lęk bardzo często towarzyszą ludziom chorym na neuralgię. Pojawiają się obawy o to czy uda zrealizować się to, co się zaplanowało, jak zareaguje otoczenie, gdy pojawi się ból, jak w ogóle będą odbierani ze swoją chorobą. Świadomość społeczeństwa na temat tego z czym się zmagają, może im bardzo pomóc.