piątek, 19 marca 2021

Dlaczego znajomość historii jest ważna?

Niemal wszystko ma swoją historię. Choroby, jakimi są neuralgie i neuropatie twarzy również ją mają.

Dlaczego znajomość przeszłości jest ważna?

Pomaga.

W czym pomaga?

W dostrzeżeniu zmiany. 

Studiując historię swojej choroby, patrząc wstecz, możesz zauważyć postęp. Zobacz, ile rzeczy się zmieniło...

Jak będzie wyglądać przyszłość za 10 czy 20 lat? Tego nikt nie wie, ale wiadomo, że prowadzone są badania, które mają przybliżyć ludzi chorych do zdrowia. Takimi badaniami zajmuje się m.in. The Facial Pain Research Foundation.

Dziś chciałabym Ci przedstawić kilka faktów z historii Neuralgii Trójdzielnej - czyli najczęściej spotykanego nerwobólu twarzy.

Problem neuralgii nerwu trójdzielnego jest znany medycynie od wielu stuleci. Pierwsze opisy bólu występującego w obrębie twarzy pojawiły się 2,5 tys. lat temu. Można się o nich dowiedzieć z pism Galena, jak również Arateusza z Kapadocji, ale nikt nie ma pewności czy chodziło właśnie o neuralgię trójdzielną. Awicenna (980-1037) nazwał ją “torturą twarzy” ("tortura oris"). Dopiero niemiecki lekarz dr Johann Lorenz Bausch (1605-1665), szczegółowo scharakteryzował nerwoból trójdzielny, z którym sam się niestety zmagał:
"Są to ostre strzelające bóle w szczęce, które przychodzą jak grom z błyskawicą o różnym stopniu intensywności, niepozwalające mówić ani jeść pokarmów stałych."

W 1667 roku, angielski lekarz John Locke opisał neuralgię trójdzielną u hrabiny Northumberland. W 1756 roku, francuski profesor medycyny Nicolas André nadał jej nazwę tic douloureux, co oznacza w wolnym tłumaczeniu: grymas twarzy, charakterystyczny dla napadu bólowego. Kolejne zapisy pojawiły się w 1773 roku, których autorem był angielski lekarz John Fothergill. Od jego nazwiska, określono właśnie nazwę tej choroby ("choroba Fothergilla"). W taki oto sposób przedstawił obraz kliniczny neuralgii nerwu trójdzielnego:
"Ból przychodzi nagle i jest nie do zniesienia, ale trwa tylko przez krótki czas. Jedzenie, rozmowy lub łagodny dotyk chusteczką uruchamiają ból..."

Fothergill opisał 14 przypadków osób chorych w swojej pracy zatytułowanej: “On a Painful Affliction of the Face”. Do leczenia neuralgii trójdzielnej wykorzystywał cykutę.
W literaturze znajdziemy również zapisy o stosowaniu wielu innych środków, m.in. kory z drzewa chininy (kora peruwiańska), korzenia żółtego jaśminu, maści kamforowej, kuracji przeczyszczających, opium, trichloroetylenu, stylbamidyny, naświetlań.

No dobrze, ale skąd ten ból? Pierwszych wyjaśnień dostarczył Trousseau w roku 1853. Jego zdaniem, napady neuralgii trójdzielnej były podobne do tych, które występują u osób z padaczką. Nieprawidłowe przewodzenie impulsów nerwowych można więc było modyfikować za pomocą leków przeciwdrgawkowych. Trzy lata później zastosowano bromek potasowy, który miał wykazywać działanie przeciwpadaczkowe i skutecznie znosić ból. Jednak dopiero działanie fenytoiny (1942) i karbamazepiny (1962) przyniosło zadowalające efekty. Leki te stosuje się po dziś dzień. Pamiętasz? Pisałam o tym.

Rok 1943 był rokiem przełomowym, gdyż amerykański neurochirurg Walter Dandy odkrył, że prawdopodobną przyczyną neuralgii trójdzielnej może być konflikt naczyniowo-nerwowy. Pierwsza operacja odbarczenia konfliktu naczyniowo-nerwowego (1959) w wykonaniu Gardnera potwierdziła tą hipotezę. Osiem lat później Peter Janneta udoskonalił procedurę mikordekompresji, wyskorzystując mikroskop operacyjny, jednocześnie uzyskując pozytywne efekty operacji. Metoda ta jest stosowana do dziś jako leczenie przyczynowe neuralgii trójdzielnej.
Dziś pacjenci mogą korzystać również z wielu różnych procedur obejmujących małą i dużą chirurgię, a farmakoterapia nie kończy się na 2 lekach przeciwpadaczkowych. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal poszukuje się lepszych metod zarządzania bólem.

Opracowałam na podstawie:

1. Joanna M Zakrzewska, Troels S Jensen. History of facial pain diagnosis. Cephalalgia. 2017 Jun; 37(7): 604–608
2. Smruti K. Patel, MD, James K. Liu, MD. Overview and History of Trigeminal Neuralgia. Neurosurgery Clinics of North America. Volume 27, Issue 3, July 2016, Pages 265-276
3. Dandy W.E. Concerning the cause of trigeminal neuralgia. Am. J. Surg. 1934; 24: 447–455.
4. Parmar M. et al. Comparative Evaluation of Surgical Procedures for Trigeminal Neuralgia. J Maxillofac Oral Surg. 2013 Dec; 12(4): 400–409.
5. Chad D. Cole et al. Historical perspectives on the diagnosis and treatment of trigeminal neuralgia. Neurosurg Focus 18 (5):E4, 2005